Nowe Kramsko i okolice
  Aktualności
 

22 grudnia 2015 r. Krótki film z piórnicy (nowy). Zapraszam do obejrzenia



Kramska Piórnica, 15 listopada 2015 r. 
















































































Krótka prezentacja Nowego Kramska



25 czerwca 2015 rok

Zaproszenie na zakończenie Szlaku Koźlarskiego w Nowym Kramsku



4 czerwca 2015 rok

Procesja Bożego Ciała w Nowym Kramsku

























13 kwietnia 2015 rok

Czas na rozpoczęcie sezonu rowerowego. Ścieżki czekają




7 kwietnia 2015 rok

     Jakiś czas temu z administratorem witryny Nowego Kramska skontaktował się pan Jarosław Zdziabek z następującą informacją: "Proszę o poprawienie błędów w nazwiskach powstańców wielkopolskich. Na waszej stronie moi przodkowie są wymieniani pod nazwiskiem Krzysztofek, gdy w rzeczywistości nazywali się Krysztofek. Błąd ten powielany jest z książek pana Benyskiewicza, które są wspaniałe. Chodzi o jedną literkę z.". W kolejnym mailu pan Zdziabek napisał: "Dzisiaj przesyłam skan najciekawszego zdjęcia, jakie jest w moim posiadaniu. Na zdjęciu od lewej Jan, Antoni, Franciszek Krysztofek. Jan i Franciszek są w mundurach żandarmerii wojsk wielkopolskich, o czym świadczy przede wszystkim sznur."
     Krysztofkowie są wymienieni na podstronie Bitwa o Nowe Kramsko jako mieszkańcy Nowego Kramska, którzy uczestniczyli w powstaniu wielkopolskim. Poniżej zamieszczamy fotografię otrzymaną od pana Jarosława Zdziabka. Dla niego jest ona cenną pamiątką. Dla nas wyjątkowo interesującym źródłem historycznym. 





4 kwietnia 2015 rok

Rozpoczęcie Liturgii Paschalnej, poświęcenie ognia













4 kwietnia 2015 rok

Wielka Sobota w kościele w Nowym Kramsku, święcenie pokarmów












Nowe Kramsko, 22 marca 2015 rok

W niedzielę, 22 marca, wybraliśmy się do świetlicy w Nowym Kramsku. To właśnie tutaj gospodynie z gminy Babimost przygotowały stoły wielkanocne z prawdziwie świątecznym jadłem. Najpierw odbyła się prezentacja potraw. Były one bardzo kolorowe i pachnące. Można było je podziwiać i fotografować. Dla głodnych była to prawdziwa męczarnia, ponieważ ślinka ciekła na sam ich widok. Królowały tu wędliny, wypieki, jaja na różne sposoby, a także wino i nalewki. Wszystko domowej roboty. Ze sceny dobiegały rytmy ludowej kapeli z Murowanej Gośliny. Po oficjalnych wystąpieniach, na szczęście dość krótkich i treściwych, nastąpił najważniejszy moment całej imprezy - degustacja potraw. Jeść można było do woli i za darmo. Niczego nie brakło dla licznie zgromadzonych gości. Namiastkę całości przedstawiam na poniższych fotografiach. Mam nadzieję, że zdjęcia wyglądają smakowicie. 




































 
  statystyka  

 

 

 

 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja